Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna na błędy, które tak często popełniasz.
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia niż co dzień czuć w sobie, że wciąż nic się nie zmienia..
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia niż co dzień czuć w sobie, że wciąż nic się nie zmienia..
♥
-nadal jesteś smutna, prawda?
-nie tylko zmęczona...
-czym?
-walką o coś pięknego,
-nie zdobyłaś tego?
-nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka...
jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika.
-nie tylko zmęczona...
-czym?
-walką o coś pięknego,
-nie zdobyłaś tego?
-nie, kiedy już wyciągam rękę to się oddala, unosi wysoko, wysoko i pęka...
jak bańka mydlana, dotkniesz jej i pufff znika.
♥
położyła się na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki,
zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień.
przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością.
była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim.
zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień.
przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością.
była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim.
♥
♥
Chciałabym Cię nienawidzić.
Chcę Cię nienawidzić.
Próbuję Cię
nienawidzić.
Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła.
Czasami
myślę, że Cię nienawidzę, a potem Cię spotykam...
♥
Pamiętasz tą historię w której chłopak dał dziewczynie 9 róż, w tym
jedną sztuczną i powiedział, że nie przestanie jej kochać póki ostatnia
róża nie zwiędnie? Ta róża była równie sztuczna jak jego miłość.
♥
♥
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi
Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem
jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz
się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.
w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną
i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku.
cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną..
w końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną
i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku.
cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną..
♥
- a znasz takie uczucie gdy serce mocniej bije, nie umiesz złapać oddechu, trzęsiesz się i nie wiesz co powiedzieć ?
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
- uczucie gdy widzisz ukochaną osobę, a nie możesz z nią być.
- dokładnie.
♥
- Przecież nie mogę tak po prostu iść do niego i powiedzieć mu, że go kocham!
- Dlaczego?
- Bo wyjdę na idiotkę i głupią.
- Ty już jesteś głupia, bo się w nim zakochałaś.
- Dlaczego?
- Bo wyjdę na idiotkę i głupią.
- Ty już jesteś głupia, bo się w nim zakochałaś.
♥
♥
- Czego się boisz? - zapytała.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli... Boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym... Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne.
- Boję się... pająków - odpowiedział.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli... Boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym... Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia... Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne.
- Boję się... pająków - odpowiedział.
♥
Powoli dochodziłam do siebie, przestałam płakać, rana w sercu
powoli się zabliźniała. Lecz dziś Ty znowu mnie przytuliłeś,
poczułam Twój zapach, przypominałam sobie tamte chwile spędzone
razem z Tobą. Moje serce znowu zaczęło bić szybciej, szwy pękły,
które tek długo nakładałam.
♥
Ile razy oferowaliśmy naszą miłość komuś, kto na to nie zasługuje.
Ile razy spotykaliśmy się z obojętnością i odrzuceniem,
ale
warto szukać i nigdy nie rezygnować z miłości, która sprawia, że żyjemy.
♥
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się
strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w
której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie
wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co
nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać – to
utracić panowanie nad sobą.
♥
- Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- Czas jest przeciwko mnie.
- Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
-Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każdejego słowowywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruchzegarka wprzód tego nie zmyje.
- Czas jest przeciwko mnie.
- Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
-Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każdejego słowowywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruchzegarka wprzód tego nie zmyje.
♥